Śmigus-dyngus inaczej nazywany również lanym poniedziałkiem, znany jest chyb każdemu. Od małego dziecka Poniedziałek Wielkanocny kojarzy się tylko z oblewaniem wodą. Zwyczaj ten początkowo zachodniosłowiański, został później przejęty w kościele katolickim. Jeśli chcesz dowiedzieć się również o tym, co oznaczają poszczególne symbole świąteczne, to przeczytaj ten artykuł.

Skąd pochodzi nazwa?

Sama nazwa wzięła się z języka niemieckiego, od słowa dingen, czyli wykupywać się. Później okazało się, że może również symbolizować słowo dünnguss, czyli chlust wody. Przez wiele lat śmigus i dyngus symbolizowały zupełnie inne zwyczaje. Dopiero na przestrzeni lat granice pomiędzy tymi zwyczajami stopniowo zacierały się i powstało jedno określenie. W poprawnej polszczyźnie funkcjonuje ono jako śmigus-dyngus. Co ciekawe, pierwszy raz o słowiańskim zwyczaju wspomina w XIV wieku czeski kaznodzieja Konrad Waldhauser. Z kolei po raz pierwszy w Polsce, nazwa taka pojawiła się w XV wieku.

Jak wyglądały dawne zwyczaje?

Sam śmigus dawniej polegał na symbolicznym biciu witkami wierzby lub palmami. Najczęściej bito po kostkach nóg. Dodatkowo oblewano się lodowatą wodą, co miało symbolizować wiosenne oczyszczenie z brudu, chorób oraz grzechów. Z kolei sam dyngus oznaczał możliwość wykupienia się poprzez pisanki od podwójnego lania. Według słowiańskich wierzeń, podczas dyngusu odwiedzam znajomych oraz przypadkowe osoby. Podczas takich wizyt obowiązywać poczęstunek lub wikt przekazany na drogę.

Co ciekawe, według Słowian, oblewanie wodę miało sprzyjać płodności, dlatego oblewaniu głównie panny na wydaniu. Z tego powodu często takie oblewanie miało charakter matrymonialny.

Jak śmigus-dyngus obchodzony jest obecnie?

Obecnie śmigus-dyngus traktuje się raczej jako formę zabawy i pozostałości po ludowych wierzeniach. Największą radość mają najmłodsi. Oblewani są wszyscy, bez wyjątku. Na rynku dostępne są również gadżety, które mają ułatwić oblewanie innych. Dostać można pisanki na wodę, pistolety oraz balony. W niektórych miejscach, zamiast wodą, ludzie oblewają się perfumami.